W 2024 r. na rynkach regionalnych wynajęto łącznie 714 000 m² powierzchni biurowej, co jest wynikiem niższym jedynie o 27 000 m² w porównaniu do roku 2023, i drugim najlepszym w erze post-covidowej. Istotną rolę w strukturze popytu miały przedłużenia umów. Jednocześnie spadła liczba nowo oddanych biur. Ukończono ok. 121 000 m² nowych powierzchni tj. ok. 160 000 m² mniej niż w ubiegłym roku, a projektów w budowie było o 42% mniej niż w 2023 r. Eksperci JLL podsumowują rok 2024 na regionalnym rynku biurowym.
Rynek w formie dzięki renegocjacjom
– Rok 2024 był zbliżony do rekordowego 2023 jeśli chodzi o aktywność najemców na rynkach regionalnych. Suma podpisanych umów najmu wyniosła 714 000 m², o zaledwie 27 000 m² mniej niż w rok wcześniej. Około 51% stanowiły renegocjacje, a 41% nowe umowy najmu. Udział przednajmów w wolumenie transakcji dalej pozostawał na bardzo niskim poziomie i oscylował w granicach 2%. W najbliższych latach, ze względu
na ograniczoną nową podaż, przednajmy powinny notować podobny, obniżony udział w strukturze popytu w miastach regionalnych. W latach 2022, 2023 i 2024 udział renegocjacji wynosił odpowiednio 30%, 41% i 51%. Coroczny wzrost pokazuje ich ogromne znaczenie dla rynku. Jeśli firmy się już przeprowadzają, to wybierają przeważnie najlepiej zlokalizowane biurowce charekteryzyjące się najwyższym standardem technicznym.– mówi Mateusz Polkowski, Head of Research & Consultancy, JLL.
W ciągu całego roku 2024 najwięcej umów zawarto w Krakowie (37,5% całkowitego popytu), Wrocławiu (21%) i Trójmieście (16%). Jest to bezpośrednio związane z występowaniem największego zasobu powierzchni biurowej i bazy najemców w tych lokalizacjach. Natomiast w podziale na sektory działalności, najaktywniejsze były firmy z branży IT, które podpisały umowy na łącznie ok. 192 500 m² biur (jest to 27% udziału w wolumenie transakcji). Tuż za nimi znaleźli się najemcy z sektorów usług profesjonalnych (17%) oraz produkcji (14%).
W 2024 r. w miastach regionalnych podpisano kilka umów na biura o powierzchni powyżej 10 000 m². Stanowiły one łącznie 11% rocznego popytu. Większość z tych transakcji (88%) to renegocjacje. Ponadto, aż 45% przestrzeni wynajętej w największych umowach zostało zawarte przez firmy z sektora bankowości i usług finansowych. Udział renegocjacji w umowach wielkości między 2,000 m² a 5,000 m² wynosił 60%.
Aktywność deweloperów na polu nowych inwestycji maleje
Na koniec grudnia 2024 r. miasta regionalne oferowały 6,78 mln m² powierzchni biurowej, o 488 000 m² więcej niż w Warszawie. Do użytku oddano ok. 121 000 m² nowych biur tj. ok. 160 000 m² mniej niż w ubiegłym roku i najmniej w ciągu ostatnich 10 lat. Wynik ten jest niższy o 58% w stosunku do 2023 r. oraz o 77% do rekordowego 2019, co obrazuje istotne zmniejszenie aktywności deweloperskiej. Rynek nadal zmaga się z zaabsorbowaniem wysokiej podaży najnowszych biurowców, które zrealizowano w ciągu ostatnich 3 lat. Obniżone możliwości wchłonięcia powierzchni miały swój wpływ na wzrost wskaźnika pustostanów (przede wszystkim w Katowicach i Łodzi), a tym samym na aktywność budowlaną deweloperów w polskich miastach.
Największymi budynkami biurowymi oddanymi do użytkowania w 2024 r. były: Grundmana Office Park A (20 600 m², Katowice), Quorum Office Park A (18 200 m², Wrocław) oraz dwa budynki kompleksu Waterfront Office II (14 500 m², Gdynia).
Projekty w budowie liczyły łącznie ponad 164 500 m² powierzchni, co jest wynikiem o 42% niższym niż na koniec 2023 r. Do powyższej puli dołączyło 40 000 m², których budowę rozpoczęto w ciągu 2024 r., w ramach pięciu budynków zlokalizowanych we Wrocławiu, Krakowie i Lublinie.
– Rozpoczęcie lub kontynuacja budowy nowych inwestycji są w dużej mierze uwarunkowane podpisaniem umów z kluczowymi najemcami. Są to nowe realia, z którymi sektor nieruchomości komercyjnych w miastach regionalnych będzie musiał się zmierzyć w najbliższej przyszłości. Jednocześnie, zmniejszenie nowej podaży w 2024 r. to nie koniec spadków w zakresie nowej powierzchni biurowej wprowadzanej na rynek. W roku 2025 do użytku zostanie oddane nie więcej niż 70 000 m² nowej podaży, czyli ponad sześciokrotnie mniej niż średnio w latach 2016-2020. Wg. szacunków, w okresie między 2025 r. a 2027 r. roczna podaż zmniejszy się do średnio ok. 83 000 m², co może stwarzać zagrożenie niedoboru powierzchni biurowych w budynkach najnowszych dla najemców zainteresowanych „flight-to-quality”. Część realizowanych obiektów, na których deweloperzy nie osiągną wymaganego poziomu przednajmów, może być oddana do użytkowania z opóźnieniem. – mówi Paweł Krzemiński, Senior Research Analyst, Research & Consultancy, JLL
Realizacja nowych budynków skupia się obecnie przede wszystkim w Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku, gdzie na koniecIV kwartału 2024 r. w budowie było odpowiednio 47 000 m², 32 000 m² oraz 31 500 m².
Poziom pustostanów pozostaje stabilny
W grudniu 2024 współczynnik pustostanów wyniósł 17,8%, utrzymując się na względnie stabilnym poziomie. Wśród miast regionalnych jego najwyższa wartość, w wysokości 23,%, utrzymuje się w Katowicach. Wysokie wskaźniki zostały zarejestrowane również w Łodzi i we Wrocławiu, gdzie pod koniec grudnia 2024 r. wynosiły odpowiednio 22,7% i 19,3%. Absorpcja tych pustostanów, zależnie od lokalizacji, może zająć najbliższe 2-5 lat, przy założeniu stopniowego powrotu do biur.
W ujęciu grup wiekowych biurowców, największy udział wolnej powierzchni występuje w obiektach wybudowanych po roku 2022. W tej kategorii współczynnik pustostanów wynosi 23,2%, jednak w rzeczywistości stanowi to niecałe 5% udziału w całkowitym zasobie biur w regionach. Najemcy, jeśli decydują się na relokację, wybierają przeważnie najnowsze budynki, oferujące ekologiczne rozwiązania i najwyższą jakość. Wysoki współczynnik powierzchni niewynajętej w wysokości ok. 19% utrzymuje się również w grupie biur starszych niż 10 lat. Obiekty te są jednak w innej sytuacji niż budynki najnowsze. Eksperci JLL przewidują, że aby pozyskać najemców i utrzymać rynkowy standard, starsze biura będą musiały przejść generalny remont lub zostać wyburzone. W miastach regionalnych plany przebudowy czy rozbiórek pojawiają się coraz częściej. Jest to trend bardzo dobrze widoczny w Warszawie, która ma starsze zasoby biurowe niż regiony.
Nasila się presja na wzrost stawek czynszowych
Stawki czynszu w IV kwartale 2024 r. w głównych miastach regionalnych wynosiły od 11,0 € do 18,5 € / m²/ miesiąc, utrzymując się na stabilnym poziomie w odniesieniu do wartości sprzed roku. Wyjątkami są Kraków, Wrocław i Poznań, w których czynsze wzrosły od 0,5€ do 1€. Ze względu na niską nową podaż, a także wyższe koszty budowy oraz aranżacji biur, presja na wzrost stawek czynszowych będzie się nasilać.
W nowszych obiektach umowy najmu są zazwyczaj zawierane na okres 5-7 lat, z rosnącą tendencją do kontraktów 10-letnich. Starsze budynki, charakteryzujące się znacznym udziałem renegocjacji, oferują bardziej elastyczne warunki: nowe umowy na 3-5 lat, a renegocjacje na 2-5 lat. Właściciele biur wciąż są jednak otwarci na negocjacje dotyczące okresu zwolnienia z czynszu i budżetu na fit-out. Ta zwiększona elastyczność w zakresie długości umowy i warunków najmu stanowi istotną przewagę konkurencyjną części starszych nieruchomości biurowych.
Rynek napędzany również inwestycjami typu core
Sektor biurowy był głównym motorem napędzającym polski rynek inwestycyjny w 2024 r. Obecna aktywność inwestorów jest nieporównywalnie wyższa wobec poprzedniego roku. Biurowy wolumen inwestycyjny przekroczył 600 mln € w ostatnim kwartale 2024 roku, co dało łączną sumę 1,6 mld € w całym roku – niemal czterokrotnie więcej niż w 2023 roku.
– Rok 2024 przyniósł długo wyczekiwany powrót inwestorów do miast regionalnych. Po raz pierwszy od 2022 roku byliśmy świadkami transakcji typu „prime” dotyczącej biurowca poza Warszawą. To odrodzenie rynku regionalnego dało o sobie znać poprzez serię znaczących transakcji w różnych miastach Polski. Poznań wyróżnił się największą z nich – sprzedażą Nowego Rynku E, jednego z najwyższych budynków w mieście, przez Skanska, szwedzkiemu Eastnine AB za ponad 79 mln euro. Niemniej, Łódź nie pozostała w tyle, z Echo Investment sprzedającym kompleks React do Summus Capital za 32,5 mln euro. Trójmiasto również zaznaczyło swoją obecność na mapie inwestycyjnej – w Gdańsku, nowoczesny kompleks biurowy Format zmienił strukturę własnościową, z Greenstone nabywającym 80% udziałów. Interesującym jest, że ten sam inwestor niemal równocześnie zbył budynek Lastadia w Szczecinie na rzecz Arkéa Real Estate Investment Management. Nie można pominąć Krakowa, gdzie litewski fundusz inwestycyjny Eika Real Estate zakupił budynek .BIG, wybudowany w 2018 roku przez Ghelamco, wynajęty głównie przez State Street Bank. Te różnorodne transakcje w kluczowych miastach regionalnych świadczą o odbudowującym się zaufaniu inwestorów do rynków poza stolicą i zwiastują pozytywne trendy w sektorze nieruchomości biurowych w Polsce– podsumowuje Marcin Sulewski, Head of Office Investment, JLL
Rosnąca liczba aktywnych inwestorów przyniosła stabilizację obecnego poziomu stóp kapitalizacji dla najlepszych nieruchomości na większości rynków. Na koniec grudnia stopa kapitalizacji dla najlepszych warszawskich aktywów z umowami najmu przekraczającymi pięć lat, wyniosła około 6,0%. Aktualne stopy kapitalizacji w Krakowie, który pozostaje głównym miastem regionalnym, mogą oscylować wokół 7,0%.