Jak to właściwie jest z polskim designem? Czy jest to nasz towar eksportowy, którym możemy chwalić się na arenie międzynarodowej? W jaki sposób można wyrazić styl quiet luxury, który zdobywa coraz większe uznanie? Jak praca nad jednym projektem wpływa na kolejne? Na te i inne pytania odpowiedziały Joanna Kubieniec i Katarzyna Długosz, które z pasją i zaangażowaniem podchodzą do każdego projektu, tworząc przestrzenie, które nie tylko są piękne, ale i funkcjonalne. Oto rozmowa, która odkrywa kulisy polskiego designu z subiektywnego punktu widzenia.
- Czy projektowanie wnętrz z wykorzystaniem krajowych produktów wpisuje się w waszą filozofię zawodową? Jakie znaczenie ma dla was wspieranie lokalnych producentów?
Kubieniec + Długosz: Wykorzystywanie produktów polskich producentów w naszych projektach wiąże się nie tylko z samą chęcią wspierania lokalnych producentów, ale jest wynikiem tego, że wiele polskich marek i producentów daje nam naprawdę dobre produkty do wykorzystania. Mówimy tutaj o bardzo szerokim zakresie: zaczynając od oświetlenia, armatury, ceramiki, meblach, a kończąc na dodatkach, porcelanie, szkle itp. Bardzo wartościowe jest to, że często możemy np. osobiście pojechać do jakiegoś producenta, zobaczyć produkcję danych produktów, warsztat, obejrzeć produkty na żywo, dotknąć ich, sprawdzić ich właściwości, zobaczyć jak świeci dana oprawa, sprawdzić jak wygodne są dane meble, zweryfikować wykończenia danych materiałów itp.
Jest to tak naprawdę obustronne wsparcie. My wspieramy lokalnych producentów, poprzez korzystanie z ich oferty, a oni często nas, swoją wiedzą, doświadczeniem i możliwością spotkania, bezpośredniej rozmowy. Taki kontakt daje nam też możliwość modyfikowania danych rozwiązań, zamówienia produktu np. w innym wykończeniu, o innym wymiarze itp.
Widzimy, że polscy producenci sami wychodzą nam naprzeciw, wysyłają próbki swoich materiałów, kontaktują się z projektantami, są otwarci na rozmowę i spotkania. Weryfikują nasze potrzeby, a dokładnie potrzeby naszych klientów.
- Czy waszym zdaniem polskie produkty wnętrzarskie zyskują na znaczeniu w międzynarodowym kontekście? Jakie jest znaczenie promocji polskiego designu na rynku światowym?
K + D: O polskich produktach wnętrzarskich mówi się coraz więcej w kontekście międzynarodowym. My same obserwujemy coraz więcej zagranicznych realizacji z wykorzystaniem polskich produktów. Polscy projektanci, polskie marki i produkty są rozpoznawalne na rynku światowym, zdobywają coraz więcej znaczących nagród.
Oskary designu, czyli słynna nagroda Red Dot, co roku trafia do polskich marek i projektantów. W 2023 roku nagrodę otrzymało aż 19 projektów z naszego kraju.
Na Targach Salone del Mobile w Mediolanie czy też targach we Frankfurcie, produkty
polskich marek są reprezentowane na równi z markami zagranicznymi.
Na właśnie rozpoczynających się targach w Milano będzie 7 wystawców z Polski. Taka promocja ma na pewno ogromne znaczenie w kontekście rozpoznawalności polskich
marek na świecie.
- Jakie są wasze spostrzeżenia dotyczące ewolucji polskiego designu w dziedzinie armatury, ceramiki i dodatków łazienkowych? Czy zauważacie zmiany w podejściu do designu w ciągu ostatnich lat?
K + D: Zauważyłyśmy, że przede wszystkim zmiany w podejściu do designu, zwracanie większej uwagi na detale, minimalistyczne podejście itp. idą w parze ze wzrostem jakości tych produktów. Polskie firmy przykładają duża uwagę do kwestii takich jak: odpowiedzialność (za środowisko), wydajność (mniejsze zużycie energii), trwałość i jakość, czy też tradycyjne rzemiosło, które jest wynikiem wieloletniego doświadczenia tych firm. Cieszy nas to, że możemy projektować wnętrza z użyciem armatury i ceramiki polskich producentów.
- Czy klientom zależy na lokalnych produktach podczas planowania i realizacji projektów łazienkowych?
K + D: Coraz częściej spotykamy się z takimi uwagami Inwestorów podczas pierwszych spotkań i rozmów odnośnie wytycznych projektowych. Inwestorzy są jak najbardziej otwarci na takie propozycje użycia produktów czy też materiałów od polskich producentów. Traktują to jako dodatkowy walor projektu. Tyczy się to zarówno projektów łazienek, jak i pozostałych przestrzeni.
- Mają już Panie na koncie współpracę z polskim producentem – firmą Deante, w efekcie której powstały piękne aranżacje łazienek. Jakie były główne wyzwania podczas ich projektowania, a jednocześnie jak udało się utrzymać równowagę między funkcjonalnością a estetyką?
K + D: Firma Deante zaprosiła nas do stworzenia projektów trzech łazienek. Każda z łazienek uwzględnia inną kolekcję marki, w trzech różnych wykończeniach oraz o trzech różnych porach dnia.
Pierwsza z łazienek, o której rozmawiamy, powstała z wykorzystaniem produktów z kolekcji Silia w wykończeniu ze szczotkowanego złota. Łazienka wieczorową porą.
Zawsze ogromną uwagę przykładamy do funkcjonalności naszych projektów, jest to punkt wyjścia do stworzenia każdego projektu. Możliwość stworzenia dowolnej przestrzeni, pomieszczenia, bez ograniczenia formą czy też metrażem – wydaje się bardzo kuszące, ale jednocześnie jest to spore utrudnienie i wyzwanie, gdy nie ma dla nas żadnych ograniczeń.
Pierwszym etapem pracy nad tym projektem było ustalenie oddzielnych stref funkcjonalnych i ustawienie ich względem siebie, w kontekście całej przestrzeni i względem oświetlenia naturalnym światłem. Wynikiem czego powstała łazienka która charakteryzuje się otwartym planem oraz swobodą przenikania poszczególnych stref, z zachowaniem niezbędnej prywatności.
Już w momencie projektowania tych stref myślałyśmy jednocześnie o elementach wyposażenia (armatura i ceramika z kolekcji Silia). Projekt miał być zarówno funkcjonalny jak i wizualnie chciałyśmy poprzez dobór odpowiednich materiałów – skupić się na odpowiedniej ekspozycji, podkreśleniu elementów takich jak: deszczownica z baterią prysznicową, czy też wanna wolnostojąca itp.
- Szczególną uwagę przyciągnęła aranżacja, którą wykorzystano na stoisku firmy podczas targów Warsaw Home & Concept. Jakie materiały i kolory zostały wykorzystane w tej łazience, i dlaczego padł wybór na te konkretne elementy?
K + D: Chciałyśmy w tym projekcie stworzyć wnętrze, które z umiarem czerpie z połączenia stylu kalifornijskich posiadłości i bliskiego naturze stylu wabi sabi. Charakteryzuje się otwartym planem oraz swobodą przenikania poszczególnych stref, z zachowaniem niezbędnej prywatności.
Ponadczasowość wnętrza została podkreślona poprzez naturalne, szlachetne materiały, działające kojąco na odbiorcę. Geometria brył we wnętrzu pozwala na wyeksponowanie zaokrąglonych form baterii oraz akcesoriów i dodatków. Ściany i posadzki wykończone zostały mikrocementem, natomiast stropy budynku pozostawiono z naturalnego betonu. Subtelnymi dekoracjami wnętrza są elementy armatury w wykończeniu ze szczotkowanego złota. Całość uzupełniają meble z naturalnego drewna.
Zarówno oświetlenie boczne jak i wpuszczane punkty sufitowe pozwalają na stworzenie odpowiedniego nastroju światłem, jednocześnie oprawy te są bardzo dyskretne i minimalistyczne.
- Jakie są wasze ulubione aspekty tej konkretnej łazienki i jakie wnioski możecie wyciągnąć z tego projektu do przyszłych aranżacji?
K + D: Ważne dla nas było to, że możemy stworzyć w tym projekcie wnętrze proste, minimalistyczne i funkcjonalne, które wyróżnia jakość użytych materiałów. W tym wypadku znana wszystkim zasada “mniej znaczy więcej” w pełni się sprawdziła. Nie zawsze potrzebujemy dekoracyjnych wnętrz czy dodatków aby stworzyć atrakcyjną przestrzeń. Efekt może zostać osiągnięty bez zbędnych dodatków, ale poprzez jakość użytych elementów i materiałów.
- Jak zdefiniowałybyście pojęcie quiet luxury w kontekście tej konkretnie stworzonej łazienki? Jakie detale czy rozwiązania projektowe najlepiej oddają ten styl?
K + D: Naturalne materiały w połączeniu z naturalnym oświetleniem, w pełni funkcjonalnej i wygodnej przestrzeni, wpływają znacząco na poczucie luksusu i jakość tego wnętrza.
W tym wnętrzu znaczenie ma również: wykończenie baterii w złocie szczotkowanym. A następnie wyeksponowanie armatury z kolekcji Silia poprzez zestawienie z teksturą mikrocementu, użytego zarówno na posadzce jak i na ścianach. Kontrastowość szlachetnego wykończenia baterii z surowym betonem, gładkiej bieli ceramiki łazienkowej z teksturą ścian i podłóg – a więc brak wzorów, ale działanie różnymi teksturami i fakturami naturalnych materiałów.
- Jakie cechy i elementy charakterystyczne dla stylu quiet luxury są dla was najbardziej istotne podczas tworzenia projektów?
K + D: Możliwość korzystania z materiałów naturalnych, kamień, drewno, stal, beton, w zestawieniu z naturalnym oświetleniem stanowią niesamowitą bazę do tworzenia wnętrz o takim charakterze.
- Czy zauważacie rosnące zainteresowanie klientów stylem quiet luxury? Jakie są ich główne oczekiwania w kontekście tego stylu?
K + D: Wielu Inwestorów oczekuje od nas, aby projektowane dla nich wnętrza były nie tylko z zachowaniem aktualnych trendów, ale aby dobierane przez nas produkty i materiały dały im poczucie komfortu i jakości.
Coraz częściej Inwestorzy decydują się na zakup produktów wyższej jakości, na produkty z naturalnych materiałów, takich jak kamień czy drewno, które przy odpowiednim zestawieniu, dbałości o detale – wpływają na stworzenie wnętrz ponadczasowych.
- Dlaczego zdecydowałyście się skorzystać z produktów Deante? Jakie elementy tych produktów były kluczowe dla osiągnięcia zamierzonego efektu?
K + D: Przy wyborze kolekcji SILIA zwróciłyśmy uwagę na szlachetną formę i ponadczasową prostotę tych elementów. Dodatkowo poszczególne elementy, bateria umywalkowa, zestaw wannowy czy też deszczownica – stanowią elementy o wysokiej estetyce i dbałości o detal, który wymagał w naszej opinii odpowiedniego tła do wyeksponowania.
Kluczowym elementem była oczywiście deszczownica, która stała się symbolem tej kolekcji. W naszym projekcie w pewnym sensie znajduje się na drugim planie, nieco w głębi łazienki. Ale wycofanie jej do wnęki, która jest dodatkowo oświetlona zarówno naturalnym światłem jak i oprawami wpuszczanymi, sprawiło iż znalazła się ona w centrum uwagi odbiorcy.