Do rozpoczęcia pierwszej tury ferii pozostały cztery dni. Przy tej okazji sprawdzamy, ile trzeba zapłacić za własny apartament w najpopularniejszych kurortach zimowych. W dziesięciu topowych lokalizacjach średnie stawki za metr kwadratowy na rynku deweloperskim i wtórnym nie spadają poniżej 12 000 zł. Rekordy bije Kościelisko – w listopadzie 2024 roku za metr kwadratowy mieszkania trzeba tam było zapłacić średnio 23 300 zł, czyli aż o około 29% więcej niż w samej Warszawie.
Największe wzrosty cen w ujęciu rocznym widać w powiecie cieszyńskim: w Ustroniu i Wiśle – odpowiednio o 13% i 10%. Pomimo tego to jedne z najtańszych, spośród analizowanych przez Otodom Analytics, destynacje górskie.
Silna dominacja apartamentów inwestycyjnych
W ośmiu na dziesięć analizowanych kurortach zimowych widoczny jest wzrost liczby ofert mieszkań na sprzedaż w porównaniu z listopadem 2023 roku. Największa zmiana wystąpiła w Szczyrku (+217%) i Krynicy Zdrój (+147%). Wystawiane na Otodom ogłoszenia w przeważającej większości dotyczą apartamentów inwestycyjnych czy tzw. mieszkań wakacyjnych. Stanowią one blisko 94% dostępnej w serwisie bazy mieszkań na sprzedaż. W Bukowinie Tatrzańskiej w ten sposób oznaczone są wszystkie oferty. To też jedna z lokalizacji z najwyższymi średnimi stawkami za metr kwadratowy. W cenie 26-metrowego apartamentu zimowego w Bukowinie Tatrzańskiej można kupić trzypokojowe mieszkanie w Łodzi lub Poznaniu.
Patrząc z kolei na wartości bezwzględne, najwięcej ofert mieszkań inwestycyjnych jest w Szklarskiej Porębie i Zakopanem. Co ciekawe, w „stolicy Tatr” w ujęciu rocznym obserwowana jest stabilizacja cen (-1% r/r), które w listopadzie 2024 roku kształtowały się na średnim poziomie 22 200 zł za metr kwadratowy. Tam też zgodnie z ogólnopolską tendencją koszt metra kwadratowego jest wyższy na rynku deweloperskim niż wtórnym. Dotyczy to zresztą aż dziewięciu spośród dziesięciu analizowanych kurortów zimowych. Wyjątkiem jest jedynie Bukowina Tatrzańska – wyjaśnia Milena Chełchowska, ekspertka rynku mieszkaniowego, Otodom.
Podobnie jak w Zakopanem, lekka korekta stawek nastąpiła w Karpaczu (-1% r/r) i Szklarskiej Porębie (-2% r/r). Widoczny spadek notuje zaś Szczawnica i to o 14%. Jak tłumaczy Milena Chełchowska: „średnie ceny za metr kwadratowy mieszkań zmieniają się w zależności od pory roku – występuje tu sezonowość. Okresy obniżek przypadają zazwyczaj na przełom roku”.
Pod koniec roku popyt słabszy niż w analogicznym okresie 2023
Od końca trzeciego kwartału 2024 obserwowane jest niższe zainteresowanie ogłoszeniami mieszkań na sprzedaż w wybranych dziesięciu kurortach zimowych – odpowiednio o 11% we wrześniu, 21% w październiku i 6% w listopadzie. Może to sugerować zmniejszenie popytu w ujęciu rocznym lub – jeśli zagłębić się mocniej w dane – przesunięcie poszukiwań na inny okres roku.
Wiosną i latem odnotowaliśmy gwałtowne zwiększenie zainteresowania mieszkaniami na sprzedaż w lokalizacjach górskich. Mowa tu o 20% wzroście w kwietniu oraz 14% i 27% w czerwcu i lipcu. Osoby planujące zimowy wypoczynek w górach mogą chcieć inwestować wcześniej, aby z wyprzedzeniem przygotować się na nadchodzący sezon narciarski i turystyczny – podsumowuje Milena Chełchowska, ekspertka rynku mieszkaniowego, Otodom.
