-5.1 C
Warszawa
PORTAL NA SPRZEDAŻ
środa, 19 marca, 2025

Wypadki na budowie, a odpowiedzialność inwestora

Strona głównaPrawo nieruchomościWypadki na budowie, a odpowiedzialność inwestora

TO CIĘ MOŻE ZAINTERESOWAĆ

Artykuł publikowany w Roczniku INVESTOR Real Estate Expert 2024 [8/2024]

Oprócz sporządzenia projektu budowlanego oraz uzyskania wymaganych przepisami pozwoleń, uzgodnień lub opinii inwestor zobowiązany jest do zorganizowania całego procesu budowlanego w sposób bezpieczny oraz niezagrażający życiu i zdrowiu. Inwestor zobowiązany jest do powołania kierownika budowy i opracowania wraz z kierownikiem budowy planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. Zobowiązany jest również do dokonywania wpisów do dziennika budowy, ale przede wszystkim powinien on zabezpieczyć się odpowiednimi zapisami w umowie. Czy należyte przygotowanie aspektów formalno-prawnych i wykonanie fizycznych zabezpieczeń na budowie daje inwestorowi gwarancję, że nie zostanie on pociągnięty do odpowiedzialności za wypadki na terenie jego budowy? Które akty prawa stosuje się w przypadku wypadków na budowie i czy przepisy prawa budowlanego, karnego i cywilnego mogą się wzajemnie uzupełniać w sankcjonowaniu? Za jakie rodzaje niebezpieczeństw na budowie można pociągnąć do odpowiedzialności architekta, konstruktora, kierownika budowy i inwestora? Czy współpracownicy i pracownicy również mogą ponosić odpowiedzialność za wypadki na budowie w związku z narażaniem innych uczestników procesu budowlanego na utratę życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu? Czy na zakres odpowiedzialności wpływa forma zatrudnienia, albo wymiar czasu pracy? Rozmowę na temat odpowiedzialności inwestora i innych uczestników procesu budowlanego zaprosiłam z Ekspertami prowadzi Monika Hołub, redaktor naczelna IREE.

Case study ku przestrodze

Monika Hołub (MH): Wprowadzając w temat niniejszego wywiadu przestawię kilka sytuacji, które miały miejsce na budowach. W jednej ze spraw okazało się, że wykonawca przekupił pracownika PIP w celu zatajenia części dokumentów dotyczących budowy budynku wielorodzinno-usługowego. Nie wykazano w rozprawie fragmentów dziennika budowy, e-maili wzywających do poprawienia rusztowania itd. Mimo ponagleń inwestora do poprawienia mocowania rusztowania i uprzątnięcia placu budowy wykonawca nie reagował, co skutkowało upadkiem z 4. kondygnacji na słupek ogrodzeniowy ze skutkiem śmiertelnym. Dopiero przypadkowe dochodzenie CBA w ramach innej sprawy po latach ujawniło, że była to notoryczna praktyka urzędnika. Czy takiej współpracy oczekujemy od urzędnika? W innej inwestycji inspektor BHP narzucał wykreślenie z zeznań inwestora zdań dotyczących czasu pracy poszkodowanego pracownika firmy generalnego wykonawcy. Inspektor podnosił, że nie jest to istotne dla sprawy, a jak się później okazało wynikało to z faktu, że praca nosiła znamiona pracy na pełen etat, a faktycznie do ZUS była zgłoszona część etatu. Konfliktem interesów jest to, że osobę z zakresu BHP wybiera i opłaca wykonawca. Przy ewentualnych wypadkach inspektor „gra” na korzyść swojego płatnika, przynajmniej na tyle na ile pozwalają mu uprawnienia. I kolejny przykład. Na jednej z inwestycji miał miejsce upadek z drugiej kondygnacji na betonowy strop niższej kondygnacji. Pracownicy tejże firmy, którzy przenieśli poszkodowanego do kontenera budowlanego kilka dni później uciekli za granicę Polski, bo upadek i niewłaściwe udzielenie pomocy skutkowało trwałym uszkodzeniem zdrowia, a nawet zagrażało życiu poszkodowanego. W toku postępowania, które ruszyło dopiero po interwencji inwestora ustalono, że pracodawca nie miał podpisanych umów o pracę z tymi osobami i dlatego nie zawiadomił ani policji, ani inspektora BHP, ani ZUS. W tym przypadku inwestor akurat posiadał umowę z wykonawcą, w której widniały liczne zapisy zabezpieczające go w tym zakresie. Przykłady można mnożyć. Jak deweloper czy inwestor zlecający pewien zakres prac podwykonawcom na zasadzie B2B (budowa stanu surowego, montaż okien, ocieplenie elewacji, wykonanie dachu itp.) powinien zabezpieczyć się przed tym, że „pracownicy” tych firm nie mają umów o pracę / zlecenie – są w szarej strefie? Zdarza się też, że umowę na realizacje prac podpisuje konkretna firma (wykonawca), ale do zrealizowania umowy „dobiera” sobie inną firmę (podwykonawcę). Kto odpowiada za ewentualne wypadki osób firmy podwykonawczej? Inwestor w umowie z wykonawcą może sobie zastrzec wykluczenie prawa do regresu ubezpieczeniowego, żeby nie odpowiadać za wypadki z winny innych uczestników budowy i czy to prawo zawsze zadziała? Jak w ogóle inwestor powinien zabezpieczyć się w zakresie formalno-prawnym w tych kwestiach? Przeanalizujmy z Ekspertami rynku najważniejsze aspekty w zakresie wypadków na budowach i odpowiedzialności inwestora w tym zakresie.

Statystyki

Maria Tomaszewska-Pestka, LabRisk

Statystyki śmiertelnych wypadków przy pracy poprawiają się. Zgodnie z danymi Państwowej Inspekcji Pracy w sektorze budownictwa, w 2021 roku miały miejsce 103 śmiertelne wypadki przy pracy, w 2022 – 86 wypadków, a w 2023 – 66. Mimo, że liczba śmiertelnych wypadków spada, nadal jest to bardzo poważny problem dla wielu podmiotów – poszkodowanych rodzin, inwestorów, wykonawców, kadry inżynieryjnej, służb bhp oraz ubezpieczyciel OC tych podmiotów – komentuje Maria Tomaszewska-Pestka – LabRisk, Agencji ubezpieczeniowej specjalizującej się w ubezpieczeniach OC w procesie inwestycyjnym.

Rodzaje niebezpieczeństw na budowie

Jakub Woźniak, adwokat, Associate, Góralski & Goss Legal

Odpowiedzialność za wypadek na budowie najczęściej powiązana jest z przestępstwem określonym w art. 220 kodeksu karnego. Niebezpieczeństwem przyczyniającym się do wypadku może być w zasadzie każde uchybienie w ramach wykonywania robót budowlanych, którego dopuściła osoba sprawująca nadzór na budowie w zakresie obowiązków przestrzegania zasad BHP. Analizując wypadek na budowie koniecznym jest każdorazowe ustalenie, czy istnieje związek przyczynowy pomiędzy niedopełnieniem obowiązku w zakresie BHP przez konkretną osobę sprawującą nadzór, a skutkiem w postaci narażenia pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ustawodawca pozostawił otwarty katalog niebezpieczeństw, które mogą narazić pracowników budowlanych na utratę życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Powszechnie występującymi niebezpieczeństwami na budowie związane są m.in. z nieodpowiednim przeszkoleniem pracowników oraz dopuszczeniem do pracy pracowników nieposiadających odpowiednich kwalifikacji lub nieposiadających aktualnych badań lekarskich, jak również wszelkiego rodzaju uchybienia związane z nieodpowiednim zabezpieczeniem i oznakowaniem terenu budowy oraz niesporządzeniem planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. Oczywiście istnieje ryzyko, że odpowiedzialność za wypadek na budowie ponosić będzie solidarnie kilku uczestników procesu budowlanego, którzy byli zobowiązani do współdziałania ze sobą w zakresie utrzymania bezpieczeństwa i higieny pracy. W ramach odpowiedzialności karnej z art. 220 kodeksu karnego konieczne jest jednak wyraźne przyznanie konkretnym osobom obowiązków z zakresu BHP – komentuje Jakub Woźniak, adwokat, Associate, Góralski & Goss Legal.

Niebezpieczeństwa na budowie skutkujące wypadkami przy pracy są ryzykami obejmowanymi ochroną ubezpieczeniową w ubezpieczeniach OC podmiotów realizujących inwestycje i podmiotów, które są uczestnikami procesu budowlanego. Ubezpieczenia OC są konstruowane także w formule otwartej – nie wyliczają niebezpieczeństw, a jedynie wskazują jakie sytuacje pozostają poza zakresem ochrony ubezpieczeniowej. Jest to powszechnie dostępna ochrona ubezpieczeniowa na rynku – komentuje Maria Tomaszewska-Pestka.

Prawo budowlane czy kodeks pracy?

Agata Koschel-Sturzbecher, adwokat, Kancelaria Adwokacka Koschel-Sturzbecher

Przepisy ustawy – Prawo budowlane regulują kwestie związane z projektowaniem, budową, utrzymaniem i rozbiórką obiektów budowlanych. Natomiast prawo pracy to przepisy dotyczące obowiązków pracowników i pracodawców. Żadna z tych ustaw nie jest nadrzędna w zakresie odpowiedzialności za wypadki na budowie, ponieważ każda z nich znajduje zastosowanie w trochę innych okolicznościach. Przepisy prawa pracy stosuje się w przypadku, gdy osoby wykonujące prace na budowie były zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Natomiast prawo budowlane pozwala na pociągnięcie do odpowiedzialności za wypadek innych osób uczestniczących w procesie budowy domu – kierownika budowy, inwestora, kierownika robót, inspektora nadzoru budowlanego – w razie wykazania, że zaniedbały one jakieś swoje obowiązki wynikające z tej ustawy, co w konsekwencji doprowadziło do wypadku – komentuje Agata Koschel-Sturzbecher, adwokat, Kancelaria Adwokacka Koschel-Sturzbecher.

Magdalena Grykowska, adwokat, Partner, Góralski & Goss Legal

W mojej ocenie w przypadku wypadków na budowie możemy mówić o wzajemnym uzupełnianiu się norm prawnych, które sankcjonują ewentualną odpowiedzialność osób za wypadki na budowie w związku z narażeniem pracowników/współpracowników budowlanych na utratę życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Biorąc pod uwagę specyfikę branży budowlanej, Ustawodawca unormował szczegółowe obowiązki dotyczące zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy w dziale X Kodeksu pracy, Ustawie prawo budowlane z dnia 7 lipca 1994 r. oraz w przepisach Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych z dnia 6 lutego 2003 r. Normy te trzeba rozpatrywać łącznie. W praktyce, powyższe regulacje wskazują, że sprawcą przestępstwa z narażenia na niebezpieczeństwo (art. 220 § 1 i § 2 k.k.) może być szereg osób, które w myśl regulacji z obszaru prawa pracy i prawa budowlanego są współodpowiedzialne za zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków w procesie przygotowania i realizacji robót budowlanych. Sankcją karną mogą, zatem być objęte osoby bezpośrednio odpowiedzialne za BHP w procesie budowlanym, które posiadają stosowne uprawnienia jak również mają możliwość podejmowania władczych decyzji, które minimalizują ryzyko wystąpienia wypadków. W przypadku wystąpienia wypadku na budowie, ustalenie odpowiedzialności konkretnej osoby i zastosowania konkretnych przepisów kodeksu pracy lub prawa budowlanego wymaga dokonania analizy konkretnego zdarzenia a w tym ustalenia osoby odpowiedzialnej za konkretne obowiązki dotyczące BHP – komentuje Magdalena Grykowska, adwokat, Partner, Góralski & Goss Legal.

Tak jak Panie i Pan Mecenas wskazali wyżej w przypadku rozstrzygania odpowiedzialności za wypadek przy pracy brane są pod uwagę właściwe przepisy prawa. Ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej podmiotu, który może być odpowiedzialny za wypadek przy pracy, także będzie badał tę odpowiedzialność przez pryzmat wszystkich niezbędnych przepisów prawa – komentuje Maria Tomaszewska-Pestka.

Obowiązki inwestora

Podstawowe obowiązki inwestora jako uczestnika procesu budowlanego zostały określone w art. 18 ustawy – Prawo budowlane. Na mocy ww. przepisu inwestor jest odpowiedzialny za zorganizowanie całego procesu budowlanego w sposób bezpieczny oraz niezagrażający życiu i zdrowiu. Patrząc na obowiązki inwestora przez pryzmat harmonogramu procesu budowlanego – inwestor w pierwszej kolejności jest zobowiązany do zapewnienia opracowania i sporządzenia projektu budowlanego oraz uzyskania wymaganych przepisami szczególnymi pozwoleń, uzgodnień lub opinii organów administracji. Spełnienie powyższych obowiązków jest niezbędne celem uzyskania przez inwestora decyzji o pozwoleniu na budowę konkretnej inwestycji. Następnie inwestor jest zobowiązany do powołania kierownika budowy i opracowania wraz z kierownikiem budowy planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. Z perspektywy odpowiedzialności za ewentualne wypadki na budowie plan bezpieczeństwa i ochrony zdrowia jest kluczowym dokumentem, którego prawidłowe sporządzenie może zminimalizować wystąpienia wypadków na budowie. Warto dodać, że plan bezpieczeństwa i ochrony zdrowia nie tylko minimalizuje ryzyko wypadków, ale również stanowi ważny element zarządzania ryzykiem na placu budowy, albowiem jest dokumentem, który nie tylko zapewnia zgodność z przepisami powszechnie obowiązującego prawa, ale także odzwierciedla odpowiedzialność inwestora i kierownika budowy wobec pracowników i otoczenia. Precyzyjne podejście nie tylko zwiększa bezpieczeństwo, ale również efektywność całego procesu budowlanego. Właściwie sporządzony plan pozwala na lepsze zrozumienie zagrożeń przez pracowników oraz wdrożenie środków zapobiegawczych, co w rezultacie może znacząco zmniejszyć ryzyko wypadków i zapewnić bezpieczeństwo tego specyficznego środowiska pracy. W przypadkach uzasadnionych wysokim stopniem skomplikowania inwestor jest również zobligowany do zapewnienia nadzoru inwestorskiego oraz nadzoru  autorskiego. Inwestor, który uzyskał pozwolenie na budowę jest również zobowiązany do wydania dziennika budowy. Bardzo ważne jest to, że wszystkie powyższe czynności powinny zostać wykonane przez inwestora przed rozpoczęciem robót budowlanych. Jednocześnie zgodnie z § 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 6 lutego 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych inwestor jest zobowiązany do zawiadomienia właściwego Inspektora pracy o zamiarze rozpoczęcia wykonywania robót budowlanych. Po spełnieniu ww. obowiązków, kluczowe z punktu widzenia zakresu odpowiedzialności inwestora jest dopilnowanie protokolarnego przejęcia przez wykonawcę terenu budowy. Zgodnie, bowiem z treścią przepisu art. 652 kodeksu cywilnego wykonawca, który przejął protokolarnie od inwestora teren budowy ponosi aż do chwili oddania obiektu odpowiedzialność na zasadach ogólnych za szkody wynikłe na tym terenie. Przejęcie terenu co do zasady zwalnia inwestora od odpowiedzialności za ewentualne naruszenie przepisów BHP i wypadków na budowie pracowników i współpracowników wykonawcy – komentuje Jakub Woźniak.

Naruszenie wyżej wymienionych obowiązków przez inwestora może skutkować odpowiedzialnością inwestora za powstały wypadek przy pracy. Nie można wykluczyć, że poszkodowany będzie się starał wykazać naruszenie obowiązków inwestora. Warto jeszcze wspomnieć o szczególnym przypadku odpowiedzialności niezależnym od winy. To odpowiedzialność za zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części w art. 434 k.c. W przypadku, gdy inwestor będzie samoistnym posiadaczem budowli – jego odpowiedzialność będzie zaangażowana niezależnie od dopełnienia obowiązków. Te sytuacje obejmowane są także ubezpieczeniami OC  – komentuje Maria Tomaszewska-Pestka.

Odpowiedzialność, a forma współpracy z wykonawcą

Z perspektywy inwestora kluczowe znaczenie w zakresie ewentualnej odpowiedzialności za szkody powstałe na budowie ma protokolarne przekazanie terenu budowy wykonawcy. Zgodnie, bowiem z treścią przepisu art. 652 kodeksu cywilnego wykonawca od momentu (faktycznego) przejęcia terenu budowy ponosi odpowiedzialność na zasadach ogólnych za szkody wynikłe na tym terenie aż do chwili oddania obiektu. Zakres powyższej odpowiedzialności wykonawcy został określony przepisami ogólnymi tzn. odsyła w każdym przypadku do zasad odpowiedzialności za czyny niedozwolone a także do zasad odpowiedzialności kontraktowej. Odpowiedzialność wykonawcy na podstawie wyżej wymienionego przepisu dotyczy wszelkich szkód powstałych na przejętym terenie budowy – zarówno względem osób trzecich, jak i względem stron uczestniczących w procesie budowlanym. Nie ma przy tym znaczenia charakter prawny relacji istniejących pomiędzy wykonawcą a podwykonawcami. W tym zakresie prawnie dopuszczalny jest zarówno stosunek pracy jak również umowy cywilnoprawne. Odpowiedzialność wykonawcy dotyczy szkody na osobie, jak również na mieniu – komentuje Jakub.

Poza tym nie istnieje żadna ogólna zasada współodpowiedzialności inwestora i wykonawcy za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym przez wykonawcę osoby trzeciej przy wykonywaniu robót budowlanych zleconych przez inwestora. Tym samym inwestor, który powierzył wykonywanie robót budowlanych wyspecjalizowanemu podmiotowi budowlanemu zasadniczo nie powinien odpowiadać za szkodę wyrządzoną przez pracowników tego podmiotu przy wykonywaniu zleconych robót budowlanych. Protokolarne przejęcie terenu budowy w zasadzie nie zabezpiecza inwestora jedynie w zakresie ustalenia jego ewentualnej odpowiedzialności za szkody wynikłe z zawalenia się budowli lub oderwana jej części na podstawie art. 434 kodeksu cywilnego – komentuje Magdalena Grykowska.

Wykonawca, który przejął protokolarnie od inwestora teren budowy, ponosi do chwili oddania obiektu odpowiedzialność na zasadach ogólnych za szkody wynikłe na tym terenie. Nie wyklucza to jednak odpowiedzialności inwestora, jeśli nie zorganizował on procesu budowy zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. Ponadto, jeśli inwestor był pracodawcą kierownika budowy, to będzie ponosił odpowiedzialność za wyrządzenie szkody przez kierownika budowy z uwagi na to, że nastąpiło to przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych. W celu ustalenia zakresu odpowiedzialności poszczególnych podmiotów należy, więc przeanalizować okoliczności konkretnej sprawy – komentuje Agata Koschel-Sturzbecher.

Powierzenie wykonywania robót wykonawcy nie zwalnia inwestora z odpowiedzialności za wypadki powstałe z własnych zaniedbań oraz z odpowiedzialności w sytuacji wskazanej w art. 434 k.c. Ryzyko odpowiedzialności istnieje, a na pewno istnieje ryzyko wnoszenia roszczeń, chociażby one okazały się finalnie niezasadne – komentuje Maria Tomaszewska-Pestka.

Poszkodowany odmawia pomocy

W sytuacjach wypadków na budowie, kwestia udzielenia natychmiastowej pomocy poszkodowanemu jest kluczowa, niezależnie od tego, czy osoba ta początkowo odmawia interwencji medycznej, czy też nie. Obowiązujące przepisy prawa jasno określają odpowiedzialność osób obecnych na miejscu zdarzenia, niezależnie od tego czy pełnią w konkretnym przypadku funkcje inwestora, kierownika budowy, podwykonawców czy innych współpracowników.

Obowiązkiem każdej osoby znajdującej się na terenie budowy (niezależnie od pełnionej funkcji) jest udzielenie doraźnej pomocy poszkodowanemu, dlatego tak ważne jest, aby wszyscy pracownicy na budowie odbyli odpowiednie szkolenia z zakresu BHP i zapoznali się szczegółowo z planem bezpieczeństwa i ochrony zdrowia obowiązującym na budowie. Zgodnie, bowiem z treścią art. 162 kodeksu karnego, za nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia lub zdrowia grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Zarzut nieudzielenia pomocy może zostać postawiony tym wszystkim, którzy mieli świadomość istnienia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia innej osoby, a nie pospieszyli z pomocą.  Sprzeciw pokrzywdzonego co do udzielenia pomocy wymaga aby osoba mająca możliwość podjęcia odpowiedniej reakcji ustaliła, czy sytuacja, w jakiej znalazł się pokrzywdzony, wymaga podjęcia interwencji ze względu na sytuację zagrożenia dla życia lub zdrowia. W większości wypadków na budowie osoby pokrzywdzone znajdują się w szoku pourazowym bezpośrednio po zdarzeniu, dlatego tak ważnym jest aby każda osoba, która ma możliwość udzielenia pomocy pokrzywdzonemu oceniła, jakie czynności należy podjąć w celu uchylenia grożącego jej niebezpieczeństwa i czy takie niebezpieczeństwo w ogóle występuje. Samo zawiadomienie odpowiedniej instytucji o konieczności udzielenia pomocy nie zwalnia tych osób od obowiązku udzielenia pomocy doraźnej poprzedzającej przybycie pomocy fachowej. Obowiązek udzielenia pomocy nie zostaje jednak naruszony, jeżeli osoba udzielająca pomocy pokrzywdzonemu dokona niewłaściwego wyboru sposobu niesienia pomocy – komentuje Jakub Woźniak.

Odpowiedzialność uczestników budowy

Odpowiedzialność za wypadek na budowie może być przypisana różnym podmiotom w zależności od ich roli w procesie inwestycyjnym oraz stopnia zaangażowania w zapewnienie zgodności z przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa i higieny pracy. Przede wszystkim odpowiedzialność spoczywa na kierowniku budowy, który zgodnie z art. 22Prawo budowlane jest zobowiązany do organizacji i nadzoru nad przebiegiem robót budowlanych oraz przestrzegania przepisów BHP.W przypadku zaniechania tych obowiązków, kierownik budowy może ponosić odpowiedzialność zarówno cywilną, jak i karną. Z kolej inwestor, jako podmiot odpowiedzialny za realizację inwestycji, również może zostać pociągnięty do odpowiedzialności, w szczególności na gruncie prawa cywilnego, jeśli nie zapewnił odpowiednich warunków do bezpiecznego prowadzenia prac budowlanych. Odpowiedzialność karna inwestora może wystąpić w sytuacji, gdy świadomie dopuścił do pracy osoby w warunkach, które zagrażają życiu lub zdrowiu – komentuje Jakub Woźniak.

Dalsza część artykułu pod grafiką.

Odpowiedzialność za wypadek na budowie może również ponosić projektant, który odpowiada za zgodność projektu z obowiązującymi przepisami prawa budowlanego. Jeśli wypadek jest skutkiem wadliwego projektu, w szczególności błędów konstrukcyjnych lub niedostosowania projektu do norm bezpieczeństwa, projektant może również ponosić odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną tym zaniedbaniem. Również osoby nadzorujące pracowników bezpośrednio na placu budowy, mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności za wypadek na budowie w sytuacji, gdy działania lub zaniechania tych osób związane są z nieprawidłowym nadzorem nad przestrzeganiem przepisów BHP. Zwrócić należy uwagę, że wszyscy pracownicy zobowiązani są do przestrzegania przepisów BHP, a ich rażące naruszenie, np. ignorowanie poleceń dotyczących zasad bezpieczeństwa, może skutkować odpowiedzialnością karną. W przypadku, gdy osoby trzecie, takie jak podwykonawcy lub dostawcy materiałów, przyczyniają się do zaistnienia wypadku, także mogą ponosić odpowiedzialność za wypadek na budowie – komentuje Magdalena Grykowska.

Odpowiedzialność za wypadek na budowie może występować zarówno na gruncie prawa cywilnego, jak również prawa karnego w zależności od charakteru i okoliczności konkretnego zdarzenia. Na gruncie prawa cywilnego osoba odpowiedzialna może zostać zobowiązana do naprawienia szkody poprzez zapłatę odszkodowania, które obejmuje zarówno straty materialne, jak i uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego. Na gruncie prawa karnego, odpowiedzialność może dotyczyć w szczególności popełnienia przestępstwa narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia pracowników. Jednocześnie osoba poszkodowana może zostać obciążona zarzutem przyczynienia się do wypadku, jeżeli rażąco naruszyła przepisy BHP lub działała w sposób nieostrożny, co narażało ją na niebezpieczeństwo. Przykładowo, jeśli poszkodowany nie stosował się do obowiązujących zasad planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, na przykład w zakresie używania odpowiedniego sprzętu ochronnego, może prowadzić to do zmniejszenia odpowiedzialności innych podmiotów lub nawet do przypisania współodpowiedzialności poszkodowanemu – komentuje Jakub Woźniak.

Wpisy do dziennika budowy

Inwestor lub deweloper, prowadząc dziennik budowy powinien dokonywać w nim wpisów, które odzwierciedlają kluczowe aspekty związane z bezpieczeństwem oraz przebiegiem wszystkich prac budowlanych. W kontekście zagrożeń i wypadków na budowie, wpisy w dzienniku budowy powinny być bardzo dokładne i dotyczyć zarówno kwestii technicznych budowy i poszczególnych jej etapów, ale również zastosowania odpowiednich procedur i zasad BHP obowiązujących na budowie. W pierwszej kolejności niezbędne jest wykazanie w dzienniku budowy, że wszyscy pracownicy przeszli odpowiednie szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. W dzienniku budowy powinny znaleźć się również odpowiednie adnotacje o dokonaniu kontroli stanu technicznego sprzętu znajdującego się na budowie, jak również informacje o obecności i działaniach podjętych przez Inspektora BHP oraz jego uwag i zaleceń. W dzienniku budowy niezbędnym jest również umieszczenie stosownych wpisów dotyczących wypadków i zdarzeń potencjalnie niebezpiecznych, które na budowie wystąpiły. Takie adnotacje powinny w szczególności zawierać opis przyczyn i okoliczności ww. zdarzeń, jak również działań naprawczych, które zostały podjęte w celu zapobiegania podobnym sytuacjom w przyszłości. Niezwykle istotne są również wpisy dotyczące odbioru poszczególnych etapów budowy pod kątem ich zgodności z projektem budowlanym oraz normami bezpieczeństwa. Osoby odpowiedzialne za prowadzenie dziennika budowy powinny również dokonywać wpisów dotyczących wizyt i raportów z Inspekcji Nadzoru Budowlanego, Straży pożarnej czy innych służb odpowiedzialnych za kontrolę bezpieczeństwa. Ważnym jest, aby w dzienniku budowy zostały również zamieszczone adnotacje o zastosowanych środkach zabezpieczających wprowadzonych na budowie np. dotyczące ogrodzenia terenu czy stosowanych znaków ostrzegawczych. Obowiązkiem osób prowadzących dziennik budowy jest odnotowanie wszelkich informacji o wykrytych wadach konstrukcyjnych, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa pracowników oraz podjęcia odpowiednich działań naprawczych w celu zminimalizowania ryzyka wystąpienia niebezpiecznego zdarzenia. Podsumowując, wpisy do dziennika budowy prowadzonego przez inwestora lub dewelopera powinny odzwierciedlać przede wszystkim dbałość tych osób o przestrzeganie przepisów BHP oraz dokumentować wszelkie działania, które mają na celu minimalizację ryzyka wystąpienia wypadków na budowie – komentuje Jakub Woźniak.

Dziennik budowy jest kluczowym elementem zarządzania ryzykiem w procesie inwestycyjnym, albowiem w wielu przypadkach jest ważnym dowodem w postępowaniach sądowych dotyczących wypadków na budowie. Jego prawidłowe prowadzenie w wielu przypadkach może wykluczyć lub ograniczyć przypisanie odpowiedzialności karnej lub cywilnej za wypadek na budowie.

Czy można się ubezpieczyć?

Tak jak wspomniałam, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej podmiotów uczestniczących w procesie budowlanym jest dostępne szeroko na rynku. W formie polis obejmujących cała działalność lub polis pod kontrakt dedykowanych jednej inwestycji. Roszczenia z tytułu wypadków przy pracy objęte są obowiązkowymi ubezpieczeniami OC inżynierów budownictwa i architektów, czyli osób uprawnionych do pełnienia funkcji kierowników budowy, projektantów, inspektorów nadzoru. Standardowo ochrona dla wykonawców – generalnych wykonawców i podwykonawców obejmuje także ryzyko wypadku przy pracy. Inwestor może ubezpieczyć także swoją odpowiedzialność cywilną w ramach polisy rocznej lub dedykowanej dla danej inwestycji.  W sytuacji wypadku przy pracy, ubezpieczony ma obowiązek powiadomić o tym ubezpieczyciela, a ubezpieczyciel jest zobowiązany do wszczęcia postępowania, które oceni okoliczności faktyczne i prawne. Ubezpieczyciel w przypadku wniesienia roszczeń przesądza odpowiedzialność cywilną ubezpieczonego za powstały wypadek. Warto pamiętać, że ubezpieczenie OC także zawiera swoje ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela (tzw. wyłączenia) i będą one także rozpatrywane w procesie likwidacji szkody – komentuje Maria Tomaszewska-Pestka.

Odszkodowania za wypadki na budowie

Osoba, która doznała szkody w wypadku na budowie, może złożyć pozew o odszkodowanie. Obejmuje ono naprawienie szkody materialnej, na przykład poprzez zwrot kosztów poniesionych na leczenie czy rehabilitację. Może też domagać się zadośćuczynienia, które należy się za doznaną krzywdę, czyli szkodę niemajątkową – polegającą na przykład na konieczności znoszenia bólu czy też na pogorszeniu stanu psychicznego ofiary wypadku. Jeśli w następstwie wypadku doszło do częściowej lub trwałej utraty zdolności do pracy, bądź też do stałego zwiększenia potrzeb poszkodowanego, można domagać się równieżpłatnej comiesięcznie renty. Złożenie pozwu do sądu wiąże się z koniecznością poniesienia opłaty sądowej, która zależy od wysokości żądanej kwoty. Osoba, której nie stać na jej opłacenie, może złożyć wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych. Postępowanie w sądzie może trwać od kilku miesięcy do kilku lat, w zależności od tego, jakie wnioski dowodowe zostaną złożone. Strona niezadowolona z wyroku sądu I instancji może złożyć od niego apelację, co dodatkowo wydłuża postępowanie – komentuje Agata Koschel-Sturzbecher.

W ubezpieczeniach OC powództwo o odszkodowanie nie jest konieczne dla dochodzenia roszczeń z umowy ubezpieczenia OC. Poszkodowany ma prawo zgłosić swoje roszczenia do ubezpieczyciela OC podmiotu, który uważa za odpowiedzialnego za szkodę (tzw. prawo actio directa). Ubezpieczyciel prowadzi postępowanie w celu oceny odpowiedzialności ubezpieczonego i zasadności roszczeń oraz wydaje decyzję odszkodowawczą. Takich decyzji mamy trzy rodzaje – I rodzaj – uznanie odpowiedzialności ubezpieczonego za powstałą szkodę i wypłata odszkodowania, II rodzaj – odmowa uznania własnej odpowiedzialności z powodu wyłączenia w ochronie ubezpieczeniowej – np. z tego powodu, że wypadek miał miejsce przed rozpoczęciem ochrony ubezpieczeniowej, III rodzaj – odmowa uznania odpowiedzialności ubezpieczonego za powstałą szkodę. W tej trzeciej sytuacji ubezpieczyciel wchodzi w ryzyko sporu prawnego z poszkodowanym, który być może będzie chciał w procesie sądowym uzyskać odszkodowanie – komentuje Maria Tomaszewska-Pestka.

© ℗ Licencja Wszelkie prawa zastrzeżone Niniejszy artykuł jest chroniony prawem autorskim. Zabrania się jego kopiowania i cytowania bez podania źródła i autora. W przypadku zawinionego naruszenia praw autorskich sprawca będzie zobowiązany do naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.

Celem publikacji jest przybliżenie tematyki inwestowania w nieruchomości komercyjne lub mieszkaniowe. Treści umieszczone w artykule są indywidualnymi interpretacjami i poglądami jego autora. Nie stanowią one porad podatkowych ani prawnych. Ekspert nie opisuje całościowo stanu prawnego, ani faktycznego związanego z prezentowaną tematyką, nie świadczy pomocy prawnej i nie ponosi odpowiedzialności za możliwe konsekwencje działań podjętych w oparciu o dostarczone w niej informacje. W celu uzyskania wyczerpujących informacji lub porady prawnej, prosimy o kontakt z Ekspertem.

ZOSTAŃ W TEMATYCE PRAWA NIERUCHOMOŚCI

E-BOOK

PRAWO NIERUCHOMOŚCI

DUE DILIGENCE NIERUCHOMOŚCI

POZWOLENIA NA BUDOWĘ

ROCZNIK 2023

Nie można kopiować treści tej strony.